HEJ!
Dzisiaj Piotrek Gankiewicz (swoją drogą, zajebisty koleś!) na swoim snapczacie poruszył bardzo fajny i ciekawy temat. A mianowicie o pracy nad rzeczami typu open-source/darmowych szkoleniach itd.
Mówił dłuuuugo, ale ciekawie. I wiecie co… zainspirował mnie!
Takie tam małe plany
Dosć długo o tym myślałem i nigdy jakoś nie miałem wystarczająco zapału żeby się za to zabrać. Chciałbym przygotować sobie taki kurisk programowania, od podstaw, w .Net’cie. Web’ówki. Dla kogoś, komu nie trzeba tłumaczyć czym jest funkcja, albo dlaczego 2+2=4 (tego w sumie sam nie wiem), tylko dla kogoś, kto chciałby poznać tajniki tej tajemnej brrrrr sztuki jaką jest zmuszanie kompa aby zrobił to, co chcemy. Najlepiej przez internet. I tak słuchając dzisiaj Piotrka podjąłem decyzję. Biere ten temat. W najbliższym czasie zacznę ogarniać, planować i systematyzować swoją wiedzę z .Net’a, abym mógł sobie w jakiś sensowny sposób (zakładam że będą to mind-map’y) porobić notatki, a następnie przekazać to komuś. Takie moje 2 lata doświadczenia w pigułce. Jeszcze nie wiem, czy będzie to forma “raz w tygodniu po 2 godziny przez pół roku”, albo “8 godzin w sobotę, 8 w niedzielę i w miesiąc przelecimy cały materiał”. To wszystko będzie zależało od tego jak dużo tego będzie, oraz od tego komu będę tę wiedzę przedstawiał.
Planuję ogłosić się w internecie (a może zacznę lokalnie). Tego jeszcze również nie wiem. Pomysł się dopiero klaryfikuje. Jeśli zgłosi się ktoś z daaaleka, to pewnie będzie to forma lekcji przez skajpaja. Zobaczymy.
Na razie chciałbym bardzo serdecznie podziękować Piotkowi, za to co zrobił, za to co powiedział, bo w końcu pchnęło mnie do tego aby się za to zabrać Dzięki!!
ps.
Zapewnie pierwszym celem, któremu będę próbował wcisnąć tę wiedzę będzie mój kuzyn… już mu współczuję
ps2.
Wow! ale czad! aż muszę się z wami tym podzielić! Chwilę po tym, jak wyjaśniłem to swojej dziewczynie, że czuję taką wewnętrzną potrzebę, że chciałbym kogoś nauczyć tego co już sam umiem, okazało się, że jej siostra bardzo chce nauczyć się programowania. No to mamy pierwsze wyzwanie!
Jaram się jak Londyn w 1666 <3
k.